"PAN moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach,
prowadzi mnie nad wody, bym odpoczął.
Ożywia mnie na nowo,
prowadzi mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoje imię.
Choć bym kroczył ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną!
Twój kij pasterski i laska
dodają mi otuchy.
Zastawiasz przede mną stół
wobec mych przeciwników.
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
a mój kielich jest napełniony.
Dobroć i łaska niech idą za mną
przez wszystkie dni mego życia,
abym zamieszkał w domu PANA
po najdłuższe czasy."
(Psalm 23)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz