Pewna koleżanka opowiadała mi, że założyła sobie taki dzienniczek, w którym opisywała swoje przeżycia z Panem Bogiem. Wklejała tam obrazki ze świętymi, wpisywała znaczące dla niej fragmenty Pisma Świętego, upamiętniała w nim daty adoracji. Postanowiłam spróbować założyć taki swój pamiętnik. Od tamtej pory, kiedy źle się czuję albo coś nie idzie po mojej myśli, zawsze go otwieram i już jest mi lepiej.:)
- Inia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz